Koszmarny, tragiczny i jak w tytule kaleczący mi uszy dubbing polskich aktorów i trzech piosenkarek w rolach księżniczek, choć i główne postacie kuleją w tej dziedzinie, to brzmiało to dla mnie jak by ktoś dał im kartkę i kazał zapoznać się z tekstem, bez wczowania się w rolę i emocje, po prostu przeczytane, ktoś to nagrał i wmontował w film bez nawet zgrania słów z ruchem ust a co powiedzieć samej opowieści. Nie dziwię się że został najgorszą animacja według internautów, już Porwana Księżniczka choć równie płytka wypadła lepiej.