Gdyby główną rolę grał aktor z charyzmą, a nie memeja Jake Gyllenhaal dałbym punkt więcej, ale obsada to jednak też element oceny
Akurat Jake Gyllenhaal pokazuje że potrafi grac - Ale tutaj rola która polega tylko na ładnym wyglądzie nie pozwoliła mu się rozwinąć .
Masz tu sporo racji, aczkolwiek ja mam niestety jakąś niechęć do tego aktora. Nie wiem dlaczego, ale drażni mnie i nic na to nie poradzę, więc zawsze jak gra to film ma u mnie słabszą notę bo gorzej mi się go przez niego ogląda. Masz tez coś podobnego z jakimś aktorem? Że widzisz go i już Cię wkurza?