PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6909}

Księżniczka łabędzi

The Swan Princess
7,4 23 199
ocen
7,4 10 1 23199
5,7 3
oceny krytyków
Księżniczka łabędzi
powrót do forum filmu Księżniczka łabędzi

Celowo nie chcę oglądać jej po raz kolejny, bo teraz na pewno bym ją już inaczej odebrała niż 15 lat temu. ;) A chcę, żeby pozostały mi tamte wspomnienia. ;))

agka

Skoro akurat tę uważasz za najpiękniejszą bajkę z dzieciństwa, to chyba mało oglądałaś wtedy bajek. :) Np. mnie o wiele bardziej podobały się: "Piękna i Bestia", "Król Lew", "Piotruś Pan", "Pinokio", "Alicja w krainie czarów", i "Księżniczka łabędzi" się do nich nie umywa.

"Nest Family Entertainment" i "Rich Animation Studio" postanowiły konkurować z filmami Disneya poprzez... robienie dokładnie takich samych filmów, opartych na tej samej konwencji, z takimi samymi stereotypowymi postaciami, jak tytułowa księżniczka, jej młody przystojny wybawca, niezdarny pomagier będący postacią komediową, diaboliczny czarny charakter, antropomorficzne zwierzęta będące przyjaciółmi głównej bohaterki. I wszystko w konwencji musicalu - tak jak w filmach Disneya od 1937, czyli od początku, tak i tu musiały być piosenki.

Rothbart najpierw powiedział, że gdy Derek wyzna miłość innej kobiecie, Odetta umrze. Tylko że przecież Odetta nie umarła, a w każdym razie nie miała umrzeć od razu, tylko po pewnym czasie. A potem wyszło, że Odetta jednak nie umrze, jeśli Rothbart zostanie pokonany. Czyli jednak ta śmierć nie była bezwarunkowa, zaklęcie nie było wcale takie mocne ani działające natychmiastowo. Już pomijam to, że Derek wyznał miłość Odetcie, tylko że w obecności baby udającej Odettę.
I też nie wiadomo, skąd Rothbart wziął tę babę, bo na początku jej nie było. Pojawiła się chyba tylko po to, żeby czarnoksiężnik miał kogo zaczarować jako udającego Odettę. Czyli sam nie potrafił zaklęciem zmienić sobie płci na jakiś czas.

Gdy Derek dowiedział się, że wróg nie jest tym, na co wygląda, zaczął popadać w paranoję i wszędzie widzieć bestię, tak jak jego pomagier. Mucha i łabędź też mogły być bestią. I Derek chciał zabić pierwszego napotkanego łabędzia, myśląc, że to bestia, i oczywiście "przypadkiem" to Odetta była tym łabędziem. Czy to nie groteska? Nie wiem, czy ten efekt tragikomiczny był zamierzony.

ocenił(a) film na 10
Trojden

Czy to groteska? Możliwe. Ale w poprzednim zdaniu wypowiadałam się z perspektywy 7- letniej dziewczynki zapatrzonej w wyimaginowany, bajkowy świat. Myślę, że w moim przypadku wiele czynników przemawiało za tym, że to akurat ta bajka stała się moją ulubioną. Sentyment, prezent od rodziców, wspólne jedzenie śniadania przy włączonym magnetowidzie :) Być może z tych przyczyn to właśnie tę bajkę tak dobrze zapamiętałam.

Miałam przyjemność obejrzeć wszystkie bajki przez Ciebie wymienione. Każda z nich wzbudzała we mnie bardzo pozytywne uczucia, ale każda odrobinę inne. Mogę się mylić, ale sądzę, że zawsze obok czystego odbioru przekazu zawartego w filmie/ bajce, oceny danego dzieła pod względem technicznym pojawiają się emocje. I to właśnie na tym polu rodzą się rozbieżności w kwestii oceny ekranizacji, powieści etc.

Jak zapewne zwróciłeś uwagę: napisałam, że nie chcę jej oglądać po raz kolejny. Teraz spojrzałabym na nią z perspektywy dorosłej kobiety i sądzę, że wychwyciłabym wszelkie błędy czy nieścisłości. A nie chcę niszczyć swoich wspomnień z tego zakresu. Czy nie lepiej czasami trwać w swoim idyllicznym wyobrażeniu, jeśli nie wpływa ono negatywnie na faktyczną ocenę otaczającego świata? Uważam, że w tej kwestii nie.

Nigdy nie miałam okazji analizować zagadnienia powielania idei Disney'a. Ale tutaj przyznam Ci rację- patrząc na to obiektywnie faktycznie tak było. Co jednak nie zmieni mojego subiektywnego postrzegania tej bajki (ze względów wyżej wymienionych).

Mimo rozbieżności w naszych ocenach muszę przyznać, że bardzo miło czytało mi się Twoją wypowiedź. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones