Uważam,że ten film jest dobry,obsada także,może brakuje kogoś jeszcze sławnego.Ale fabuła jest ok.Film z przekazem,dla wszystkich,pokazuje,że marzenia są bardzo ważne i trzeba o nie walczyć.Piękny morał.Polecam!Mnie bardzo dobrze się oglądało tę produkcję.
powiem tak spodziewałem się czegoś gorszego, do oglądania zostałem zmuszony, 6/10, może byłaby siódemka, gdyby nie ten badziewny tytuł.
Mówisz - "brakuje kogoś jeszcze sławnego" - i masz! Trzeba tylko wiedzieć, na kogo się patrzy :-). Dwie osoby pokazane w filmie są bardzo sławne, przynajmniej w USA: mistrz olimpijski i dwukrotny mistrz świata Brian Boitano i pięciokrotna mistrzyni świata i dwukrotna medalistka olimpijska Michelle Kwan. W sumie ze względu na ich cameo obejrzałam ten film :-)