Z braku laku można zobaczyć,choć nie za bardzo wiem do kogo ten obraz był skierowany,jaki był target? - mianowicie dla dorosłych ten film jest najzwyczajniej głupiutki,a dla dzieciaków jest on zbyt brutalny.Prawie cała akcja tego dzieła to napierniczanka na terenie zamku - zdecydowanie za dużo tu tej nawalanki,a za mało jakiegoś baśniowego klimatu.Na plus - niezły momentami humor i moja ulubiona Olga ze skórzanym pejczem w ręku - dla tego widoku warto ten film zobaczyć - hahahaha.
Rozrywka ma dawać fun a nie uczyc. Nie wyobrażam sobie oglądać dramatów np o gwałtach dla rozrywki. I idąc twoim tokiem rozumowania nie powinni inteligentni ludzie oglądać nic poza niszowym, mądrym kinem wysokich lotów. No i czytać tez tylko noblistów. Nie zapominajmy tez o muzyce klasycznej bo reszta jest niskich lotow