To jeden z tych filmów o których zapomniał świat.Jako fan kina sf, to sporo naszukałem się w sieci. Ale jak to mówią kto szuka nie błądzi.
Ogólnie niestety film wypada bardzo blado,jedynie co go broni to klimat z czasów już też zapomnianych vhs-ów.Film raczej mogę polecić jedynie fanom gatunku.
Sam pomysł na tę historię, opierający się między innymi na teoriach spiskowych mówiących o tajnych obcych bazach na Księżycu i "starej" cywilizacji ludzkiej", jest największym, jeśli nie jedynym, atutem tego filmu. Cała reszta jest bardzo słaba: scenariusz głupawy, reżyseria kiepska, a gra aktorska po prostu zła....
Nie jest to kino najwyższej klasy. Efekty specjalne są bardzo tanie i nawet w 1989 nie wyglądały raczej zbyt
przekonująco. Fabuła jest całkiem fajna jak na produkcję klasy B. Gorzej ze scenariuszem. Film ma tendencję do
nudzenia, ale widać w nim pewien potencjał, który niestety nie został dobrze wykorzystany.
Niskobudżetowa bzdurka klasy B, ze słabymi efektami specjalnymi i nudną, nie wciągającą
fabułą. Roboty w tym filmie wyglądają pociesznie, jedyny plus tej produkcji to występ Bruce
Campbella, w jednej z głównych ról. Ten film to jeden z najgorszych SF, jakie widziałem, bardzo
nudny i dziecięco naiwny (mogli...