Takiego filmu jak ten jeszcze nigdy nie widzieliśmy, chociaż pierwsza część miała w sobie więcej tego czegoś. Nawet jęśli historia wiedżmy z Blair jest fikcją, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w nią uwierzyć.
Nie wiem co za idioci uznali Heather z pierwswzej części za najgorszą aktorkę roku. Niech się wypchają ci napuszeni krytycy, którzy woleli BADZIEWIARSKĄ KATE WINSLET.
Dla nas ten film zasługuje na oskara bo jest w 100% lepszy od szmatławca "Titanika".
JEŚLI KTOŚ TEŻ TAK UWAŻA NIECH NAPISZE DO:
blachumonika@poczta.onet.pl