Film prezentuje mocno "przerysowane" spojrzenie na gatunek horroru. Domyślam się że
twórcy chcieli stworzyć mocny obraz, ale wyszła im farsa z maksymalnie sztampowymi
bohaterami, którzy tworzą paczkę fanów wiedźmy z Blair. To jakiś pech tej historii że każdy
film zrealizowany na jej kanwie, musi być totalnym plastikiem i horrorem dla niedzielnych
miłośników tego typu produkcji. Plus można doliczyć za nie powtórzenie scenariusza kropka
w kropkę względem pierwowzoru... ale z drugiej strony to co dostaliśmy, również nie
zadowala.