wlasnie przed chwila obejrzalem druga częśc i slucham sobie w domu muzyki.Film jest porqzajacy, może już nie tak przerazajacy i mroczny jak jedynka ale wciaz uruchamia nasze cimne zakamarki podświadomosci, jest bardziej zagmatwany i zwichrowany.Naprawdę jest co ogladac i nad czym sie zastanawiac, a sceny ten lesnej orgii, czyt tez zapomnianych rytulalow nagranych na tasme,mimo "trzęsącej sie taśmy" i niezbyt ostrego obrazu, bogowie, to naprawde zapada w pamiec. nie wiem dlaczego ale jest w tym filmie cos zlowieszczego, cos co mozna odnalsesc w opowiadaniach lovecrafta, gorąco polecam. marcin