Witam.
Leci właśnie na Polsacie VOD, chyba jeszcze przez tydzień.
Co mogę napisać na temat tego filmu?
Chyba tylko: "Rozczarowanie roku".
Film zaczyna się wręcz idealnie. Niezła muzyka, dobre zdjęcia do tego Denzel.
Po kilkunastu minutach już wiem jak będzie wyglądał cały film.
On - niezniszczalny, do tego snująca się za nim kobitka. Do tego oczywiście niezła muzyka i dobre zdjęcia ;) Trochę przygody i znowu ta sama babka.
A wszystko obraca się wokół jakiejś tajemniczej książeczki. Trochę dziwi mnie to, że w dzisiejszych czasach Biblia nie jest nikomu potrzebna. Na Świecie są tysiące wiar nieoparte na żadnej biblii, a w filmie, w którym jej nie ma nagle się okazuje, że jest niezbędna do zapanowania nad światem. Skoro nikt jej nie znał, to równie dobrze można było wymyślić coś swojego.