Po pierwsze co chcę pochwalic to krajobraz filmu i ogólny wygląd. Bardzo podobały mi się kolory w tym filmie oraz scenografia. Jeśli chodzi o scenariusz to... można mówic wiele. Ogólne przesłanie filmu, jak ja go zrozumiłam, to po pierwsze doceniac to co mamy, ale przede wszystkim chodzi o Biblie i władzę nad ludźmi. Trafnie przyjęto, że to w większości przez religię trwają wojny i że to dlatego zabija się ludzie. Religia jako środek prowadzący do władzy nad ludźmi i... światem. Trafnie ujęte słowa, że chcą przywrócic porządek jaki był przed 'tragedią'. Porzadek jaki jest teraz, gdy ludzie 'wierzą' w coś do czego nie są przekonani do końca, ale wierzą, bo tak trzeba.
Jest jeszcze w tym filmie nadzieja w te wiarę. Nadzieja w miłośc Boga itd. Jednak dla mnie, to sprawa drugorzędna w tym filmie.
Warto go przemyślec.