Jestem świeżo po obejrzeniu "Book Of Eli" i muszę przyznać, że film mi się bardzo podobał, szczególnie świat spalony słońcem, kiedy widziałem w nim głównego przeszukującego zwłoki w poszukiwaniu przydatnych rzeczy od razu przypomniałem sobie moją przygodę z falloutem :) sama fabuła też mi się podoba, może nie jest to arcydzieło, które będzie niezapomniane, ale według mnie to bardzo dobry film i warty obejrzenia, cieszy mnie bardzo, że nie został zmieniony w zwykłą siepankę na pustyni. Nie rozumiem tylko, dlaczego ludzie tak najeżdżają, że to produkcja propagująca katolicyzm, czy coś w tym stylu, owszem, już w 1/3 filmu można się domyślić, że księga, którą niesie Eli to Biblia, ale zauważmy, że dla każdego ta księga jest czymś innym, dla Eli'ego jest nadzieją, że może ona zmieni trochę ten pełen przemocy i braku poszanowania świat, w którym ludzie zachowują się jak zwierzęta, czasami nawet gorzej, bo nawet u zwierząt nie wszystkie gatunki są kanibalami, dla Carnegie'go ta księga to cel to osiągnięcia władzy, coś na wzór "The Island of Dr. Moreau", a to chyba nie jest najlepszym propagowaniem katolicyzmu? Już są spekulację co do tego czy Eli był niewidomy czy nie, bo księga była pisana Braillem, a Eli w niektórych scenach filmu zachowywał się jakby widział, a co z 3 możliwością, że po prostu był dotknięty częściową ślepotą, takie schorzenia występują to nic niezwykłego, nie można przez to czytać, czy prowadzić samochodu, ale widać jakieś tam kontury otaczającego świata, co do tego czy Eli był nieśmiertelnym, raczej nie przecież dostał kulkę w brzuch, Ci co oglądają trochę kino wojenne wiedzą, że taka rana jest najgorsza, bo nie umiera się od razu, a po jakimś czasie nawet najlepszy chirurg nie pomoże, a tam w filmie nie widziałem chirurga ;p mogli mu wygrzebać tą kulę, ale mógł umrzeć na tysiąc sposobów związanych z powikłaniami, od zbyt poważnych uszkodzeń organów wewnętrznych po zwykle jakieś zakażenie, a że przy okazji zdążył spisać księgę to tylko chwała mu za to :D to tylko moja opinia i proszę się z nią liczyć, a jeżeli nie liczycie się z opinią innych to niepotrzebnie to czytaliście i darujcie sobie komentowanie :p