Księga ocalenia

The Book of Eli
2010
7,0 149 tys. ocen
7,0 10 1 149194
5,5 24 krytyków
Księga ocalenia
powrót do forum filmu Księga ocalenia

Droga

ocenił(a) film na 4

30 lat marszu na zachód przy obwodzie Ziemi 40000km daje średnią 3,65km na dzień. Gdzie ten facet chodził, skoro dotarł do Nowego Jorku po 30 latach?. Gdzie tu przesłanie?! Bajka do oglądnięcia w piątkowy wieczór przy piwie i chipsach. tylko i wyłącznie dla relaksu po długim tygodniu w pracusi ;)

ocenił(a) film na 5
wkania62

A na pewno dotarł do NY? O_o Co do samego filmu to zgodzę się, że bajka, ale do relaksu też się słabo nadaje, bo nuży niesamowicie.

ocenił(a) film na 8
neureese

on dotarł do San Francisco. łatwo można odgadnąć po tym mości w ostatnich ujęciach.

ocenił(a) film na 5
bianconeripl

Dokładnie do Alcatraz...

ocenił(a) film na 8
wkania62

no niby tak, ale z drugiej strony w filmie sam powiedział że szuka odpowiedniego miejsca czy jakoś tak mimo że w większoci mówi o drodze na zachód. Biorąc pod uwagę że san francisco leży w Ameryce Północnej a powierzchnia jej wynosi 24 242 000 km2 to więc jeśli podróżował przez 30 lat to wychodzi że... 30 lat to ok. 10950 dni czyli że musiał dziennie zrobić 2215 km żeby zwiedzić ameryke północną. Dużo. Długość Am pół to 12500 km czyli przez 10950 dni to by było dziennie 1 km 200 m. Mało. Ale jest możliwość że przeszedł całą Ameryke Pół. i Poł w poszukiwaniu miejsca dla księgi to... 2 km dziennie? Musiał odpoczywać dużo. Mit obalony.

ale policzmy że jeżeli w takich warunkach dziennie przeszedł 60 km to przez 30 lat przeszedł 657 000 km . Busted! Albo I nie! Ha! Po wojnie widzieliśmy bardzo suchy klimat. Możliwe że w oceanach zrobiły się przejścia suche i mógł se chodzić po całej ziemi! Czyli całkiem możliwe! Jest!111!!1!!!!!!!!!!!!!!11111 jedenjeden!!!!11

ocenił(a) film na 7
Piterrek

Faktycznie jest się o co czepiać. Tyle tylko, że w kilku fragmentach widzieliśmy zarwane mosty. To pewnie nie były jedyne przeszkody, jakie Eli musiał obejść. Zimy mogły utrudniać marsz również. No i jest jeszcze jeden kłopot, o którym jak dotąd nikt nie wspomniał. Facet był niewidomy.