Witam, jestem co prawda w trakcie oglądania filmu (1:30 z 1:57), ale oglądając nasunęło mi się kilka pytań odnośnie fabuły. Dlaczego 30 lat po wojnie (apokalipsie?) ludzie nie zaczęli odbudowywać miast, ani fabryk dla pozyskania dóbr? (w filmie była scena, gdzie za naładowanie baterii, główny bohater płaci jakimś materiałem i rękawicami, co daje do zrozumienia, że dużej ilości rękawic "na świecie nie ma", więc nie ma fabryk). Skoro nie ma fabryk, to pewnie też nie ma rafinerii, skąd więc (30 lat po apokalipsie!) ludzie mają benzynę? Skąd czerpią energię do naładowywania akumulatorów samochodowych i I-PODów? Dlaczego jest tak mało ludzi, przecież przez 30 lat przy dobrych (albo i niedobrych...) wiatrach mogłyby się już dwa pokolenia ludzi urodzić. No i dlaczego, gdy młoda panna jechała samochodem do ostrzelanego domu po Eli'ego, w pierwszej scenie samochód miał okno zabudowane i jedynie małe okienko z kratą, a w następnej scenie normalne okno? :)
UWAGA SPOILER SPOILER SPOILER
odpowiedzi:
1. to Twoje wydedukowanie, że nie ma fabryk i rafinerii jest dla mnie zbyt śmiałe. jednak do końca nie wiadomo, czy istniały, czy też nie
2. do tego, że ludzi było mało, przyczyniał się kanibalizm
3. gdy Solara wraca po Eli`ego, szyba nie jest zakratowana, ponieważ mogła odchylić klapę, by np. było jaśniej w samochodzie. we wcześniejszym ujęciu, gdy zabija tych co siedzą z przodu, a następnie wsiada spowrotem do samodzodu, widać, że osłony te posiadają zawiasy