Film fabułą nie zachwyca, ale ma dużo apokaliptycznego klimatu. W tym sensie jest klasykiem klasy B, podobnie jak Cyborg czy Krew Bohaterów - Jeśli potraktujecie to jako wycinek ze świata post-nuklear - to film staje się ok. Przede wszystkim cieszę się, że ten gatunek odżywa, czego np. nie można powiedzieć o tej biedocie Doomsday