Ja daję 9/10. KLIMATEM FILM MNIE POZAMIATAŁ! Sama post-apokaliptyczna wizja nie jest może jakoś przesadnie rozbudowana(Handel wymienny, susza i ludożercy) ale film ma proste przesłanie i nie potrzeba mu niczego więcej. Chwała mu za to! Film bardzo dobry. Atmosfera czy fantastyczna muzyka dopełniają obraz i powodują że jest intrygujący. Dobre kino SF.
Nie wydaje mi się by ten film był przesadnie katolicki. Mówi o wierze to fakt. Może reżyser chciał nam pokazać że powinniśmy żyć inaczej ale na pewno nie że Chrześcijanie są lepsi od innych. Wartościowe mądre kino. Biorąc pod uwagę to co od lat dzieje się z religią." Gdzie jest krzyż" "Islamiści a terroryzm" itp. Bardzo aktualny obraz. Wiara odmienia ludzi. A jak? To zależy od siejącego.
Nie wiem dlaczego BofE. ma tak niską ocenę? Bo brak tu nieustającego napięcia i eksplozji? Wolę 1000 razy ten film niż np; Terminator;Ocalenie.
(spojler)
Jedyna scena która psuje klimat to ta z tymi dziadkami.
Ja obejrzałem dzisiaj. Po ocenach myślałem, żę będzie szit, jako, że recenzji nie czytuję... A tymczasem zostałem sponiewierany. Jak dojdę do siebie, napiszę więcej...
Póki co, zgadzam się ze wszystkim co napisałeś :)
Ja rowniez zostalem sponiewierany z zaskoczenia, bo za cholere nie spodziewalem sie tak kapitalnego przeslania. Denzel ostatnio spoczal na laurach i gra w kolejnych kopiach tego samego filmu u Scotta (pomijajac role w filmie Ridleya). Po zwiastunie bylem pewien, ze to taka kolejna srednia produkcja o super-wojowniku, ale nie spodziewalem sie, ze az tak bardzo sie pomyle.
Nie lubie tej Ukrainki, ale jakos w tym filmie ja znioslem ze spokojem. Gary Oldman dawno temu popadl w rutyne z rolami czarnych charakterow, ale w przeciwienstwie do takiego Travolty, on jest bardzo wiarygodny. Super rola! Zaskoczylem sie, ze w filmie jeszcze zdolali obsadzic Raya Stevensona, ale nie moglem uwierzyc, ze nawet Tom Waits zagral (dopiero przy napisach sie upewnilem). Na koniec jeszcze Malcolm McDowell.... rewelacja! (przypomniala mi sie role w filmie "Just Visiting
Super muzyka, zdjecia z filtrem wyciagajacym chmury - swietny pomysl...
Nie raz widzielismy filmy tylu Mad Max, ale ten je przebija przeslaniem. Nie jestem religijnym ale czesto mysle o religii, o zlej naturze czlowieka, a fabula wlasnie takiego tematu dotyka. Wiemy, ze za katastrofe odpowiadaja ludzie, ktorzy znowu uwazaja, ze wojna zaczela sie przez religie... Okazuje sie, ze bez religii czlowiekowi trudno zyc... Na swiecie znowu panuje chaos. Jak w glownym watku - "Wiara odmienia ludzi. A jak? To zależy od siejącego" -> trafne spostrzenie!
Podsumowanie -> oby wiecej takich filmow, coby kino s-f nie kojarzylo sie z tanim kiczem.
PS
Jesli Biblia byla napisana dla niewidomych... myslicie, ze Eli byl niewidomym... nie przyjrzalem sie dokladnie, ale to raczej niemozliwe...
Mi też się wydaje że to by było przegięcie bo wyszło by na to że Bóg rzeczywiście dal mu supermoce :)))
Niewidomy? nie.....
Na początku, jak zaczęłam oglądać ten film to szczerze mówiąc ale zaczął mnie nudzić, jednak później coraz bardziej mi się podobał gdy w końcu dowiedziałam się co to za księga, która ma ocalić świat. Film taki pół na pół, pewnie za ten początek.
mimo wszystko ocenił bym go wyżej za mądrość w nim zawartą. Tylko ślepcy podążają za fałszywym mesjaszem, a religia jest wykorzystywana w celach sprzecznych z ideą (znanej nam) wiary.
Na początku troszkę przynudzał a poterm się rozkręcił iaskoczył mnie pozytywnie.Denzel Washington się postarał Film zasługuję na mocne 10/10