Czekam z niecierpliwością gdyż Denzel Washington to zajebisty aktor!
Wydaje mi się, że w porównaniu do filmów w których Gary ostatnio zagrał (Unborn, Rain Fall) to może być jeden z lepszych - chociaż fabuła (jak dla mnie) nie przedstawia się wielce interesująco. Poczekamy - zobaczymy.
Zgadzam się z kolega co do fabuły. Oczuwiście nie należy oceniać filmu po jego zwiastunie, ale coś mi tu lekko "zalatuje" nieskomplikowaną i nie zmuszającą do zbyt dużego wysiłku umysłowego nawalnką. Nie zrozumcie mnie źle, ale te sceny walki już same mówią za siebie - on sam (Denzel), ich przynajmniej 5, rach ciach wszyscy giną a oczywiście tylko on wychodzi z tego "pojedynku" bez szwanku. Tak zleksza źle to wygląda.