jeśli by był niewidomy nie nosił by okularów które chronią oczy przed promieniowaniem słonecznym po rozbłysku...
Przychylam się do teorii że nie był ślepy, ale jeśli chodzi o fakty, to matka Solary jako niewidoma miała założone okulary na zewnatrz budynku. Może to od piasku... :)
A co do wyostrzonego wechu (fragment na pustyni z rabusiami) to niejednokrotnie bedąc w okolicach Dworca Centralnego w Warszawie z kilku metrów najpierw czułem bezdomnego delikwenta zanim zobaczyłem go gdzieś za rogiem. To kwestia intensyfikacji smrodu
oczywiście, że był niewidomy, w jednej z ostatnich scen widać wyraźnie, że oczy miał przesłonione bielmem.
Ja to zauważyłam, ale zastanowiłam się, czy to miało świadczyć o tym, że jest niewidomy, czy może, że właśnie został natchniony przez Ducha Świętego i recytuje Biblię.
Wydaje mi się, że nosił okulary żeby inni nie widzieli jego oczu i nie dowiedzieli się, że jest niewidomy.