daję mu 9 ponieważ jestem pod wrażeniem fabuły. Film świetny nie doprzewidzenia;)
Serio ja jestem pod wrażeniem tego filmu no i brakowało mi scenerii z przed 30 lat jak to wyglądało podczas Apokalipsy a urywek mógłby byc dlatego mały minusik ale Film warty obejrzenia Polecam ;)
przesłań jest klika, szkoda że ich nie dostrzegasz na 1 ten film nie zasłużył na 8 9 10 również.
1. wiara jest potrzebna człowiekowi do życia do przetrwania.
2. jeśli chcemy budować przyszłość musimy pamiętać o przeszłości.
3. wiara daję nadzieje.
4. religię można wykorzystać zarówno do złych jak i dobrych celów.
5. chciwość chęć władzy prowadzi do zgubienia.
6. czasem lepiej cieszyć sie tym co mamy niż chcieć więcej.
pewnie jeszcze z kilka bym znalazł na upartego, ale domyślam się że jesteś "religiofobem" pewnie na sam widok krzyża ( tudzież innych symboli) reagujesz płaczem krzykiem i tupaniem nóżek :P
Niby przeslanie rzeczywiscie moznaby jakies wyszperac ale jest podane w tak naiwny sposob jakbysmy mieli 10 lat. No tak ale ten film glownie jest przeznaczony dla Amerykanskiej publicznosci -a tam wiadomo nie lubia za duzo myslec bo im dym zaczyna leciec z uszu
oczywiście się z Tobą zgadzam, ja tylko nie rozumiem jak można dać temu filmowi 1/10 nie jest on rewelacyjny sam dałem 5 ale 1 2 to przegięcie i nazywanie go religijnym :| ?
No nie na 1 na pewno nie zasługuje. Na 10 tez nie. I rzeczywiście niektórzy przesadzają w swoich ocenach. Postarajmy sie byc obiektywni, jezeli przychodzi do ocen
Wiesz, to też zależy od tego jaki ktoś wybiera sposób oceniania. Ja osobiście oceniam w pełni subiektywnie czyli dosłownie moja ocena jest moją oceną. Traktuję to jako notatki w sensie jaki film w jakim stopniu mi się spodobał lub nie podobał.
Każdy film należy oglądać z odpowiednim nastawieniem...jeżeli Ty nie widziałeś tam żadnego ale to żadnego przesłania choćby na końcu filmu to podziwiam Twoje zdolności do obserwacji oraz bystrość :)
ten film jest naciągany i tyle a przesłanie może i było na poziomie bajek typu avatar, jeżeli chodzi o przesłania to są filmy wybitne, są filmy dobre i przeciętne ten akurat jest żenujący pod każdym względem...
Kwestia gustu...niektórzy potrafią się doszukać a niektórzy nie... Według mnie film jest dobry...już omijając kwestię przesłania (!) Dobrze nakręcony i dobrze zagrany...może nie wybitny ale dobry na pewno :)
Przesłanie jest takie iż Ci ludzie nie wiedzieli w większosci kim jest Pan Bóg bo żyli po tej,,akcji ze słoncem,, jak wiadomo wszystkie księgi zostały spalone została tylko jedna, i tak własnie wyglądałby swiat jak w tym filmie gdyby nie było wiary gdyby nie było Pisma Swiętego,Boga w głowach ludzi, i temu była takie wazne to pismo Swięte zeby przywrócic ład i porządek na swiecie ,bo młode pokolenia nie wiedziałyby jak powstał swiat i jakimi regułami się rządzi, bardzo fajny scenariusz walki głównego bohatera mimo iz ich masowo zabijał jednak się różniły od tych karateków typu Segal. naprawde fajny film ciekawy wciągający.
spoko. jak nastanie wielka katastrofa ekologiczna, to ja biorę zbiornik z wodą, a ty biblię.
hej, oglądnij sobie Bruce'a Lee, bo brakowało Ci chyba "akcji" w takim wydaniu. To Twoje wypowiedzi są żenujące, a o Twoim guście wolę sie juz w ogóle nie wypowiadać
Nie no pewnie. Jak już coś nosi znamiona pozytywnego wypowiedzenia się o Katolicyzmie, to jest "be", "gniot dla katoli" i w ogóle.
Tyle jeśli chodzi o tolerancję ludzi Twojego pokroju.
Poza tym przyjrzyj się ostatniej scenie. Zwróć uwagę na kadr pokazujący półkę z książkami. Zerknij na tytuły. Zapyziały ateisto.
Na to samo by wyszło jakby gościu pomykał z książką "Tako rzecze Zaratustra" F. Nietzschego, pewnie i tak nie wiesz o co chodzi... Film jest klapą i nie dlatego, że jak to ująłeś "nosi znamiona pozytywnego wypowiedzenia się o Katolicyzmie" - z dużej litery aaaaahaha tylko po prostu jest dennym, nudnym i niespójnym gniotem.
w XIX w. we Francki żył sobie facet polityk działacz wielki ateista obrażał kościół itd no i pewnego razu zachorował lekarze no nie dawali mu szans, zaczął się modlić prosić o to aby ksiądz do niego przyszedł. No i ksiądz przyszedł chodzi wiedział kim jest tak postać, pomodlili się wyznał swoje grzechy no ogólnie facet się starał. No i choroba ustąpiła, ale to nie koniec :P doszedł do siebie i co ?? dalej zaczął obrażać kościół jechał jeszcze bardziej po duchownych itd. znów zachorował znów zaczął wzywać księdza ale ksiądz już nie przyszedł drugi raz i francuz zmarł.
Cholera niestety nie pamiętam jak on się nazywał jak się dowiem dam znać muszę się na uczelni popytać tylko nie wiem który z wykładowców mi to opowiadał ale historia prawdziwa. No ale dzisiaj mamy 10 kwietnia to jeszcze jeden ateista wielki marszałek Szmajdziński, całe życie ateista pochówek katolicki na życzenie rodziny też ateistów.
Nie przepadam za ateistami bo to bardzo zakłamani ludzi którzy WYZNAJĄ WIARĘ ŻE NIC NIE MA - współczuje im bardzo, ja osobiście czuję się przywiązany do tradycji rzymsko katolickiej ale jestem agnostykiem i skłaniam się do wiara w predestynacje.
Co do filmu to nie jest to film o wierze katolickiej, ostatnia scena co na półce jest koło Biblii??? zobacz sobie jeszcze raz
A chciałem napisać coś optymistycznego, no ale jak się czyta takie bzdury...
Ja w takim razie współczuję za tak wąskie spojrzenie na świat i ludzi. Stwierdzenie że (wszyscy) ateiści są zakłamani to taka sama bzdura jak ktoś wyżej napisał że (wszyscy) katolicy to głupcy. Ateizm to nie wiara, że nic nie ma, tylko odrzucenie wiary w bóstwa, to po pierwsze. Po drugie, to bardzo fajnie że jesteś przywiązany do tradycji rzymsko-katolickiej, ale co z tego?? To tylko i wyłącznie Twoje przywiązanie, a więc jakim prawem mówisz o tych, którzy mają inne zdanie, że są zakłamani? Lubisz jak ktoś pisze "katole są głupi"? Wszelkie uogólnienia są złe.
Co do filmu - po prostu słaby. I niestety nie sposób nie skomentować go pod kątem religii, bo cały film na niej się opiera i traktuje biblię, jako prawdę objawioną. Nie jest t film o mądrym, uniwersalnym przesłaniu, a jednowymiarowe spojrzenie na ludzkie wartości moralne - kto wyznaje wartości zawarte w biblii ten jest dobry, a reszta zła.. no cóż to nie wymaga komentarza. Z pewnością dla wielu ludzi księga ta ma duże znaczenie, pozostaje żałować tylko, że nie ma tu miejsca nie tylko dla ateistów, ale i buddystów i innych. A tak już zupełnie poważnie, naprawdę można było nakręcić podobny film niosący ze sobą takie złote myśli jak wyżej opisane - pamiętajmy o przeszłości, zdawajmy sobie sprawę z tego co mamy itp. No ale tutaj mamy biblię jako źródło wszelkich prawd moralnych. Niestety.
Dla tego Ci współczuję bo wszędzie gdzie widzisz krzyż wyczuwasz spisek kościoła watykanu itd. jeśli w jakimś filmie jest choć trochę dobrze pokazana wiara to tupiesz nóżkami krzyczysz że to gówniany film.
Współczuję ci dla tego że nie wierzysz w to że ktoś ma duszę traktujesz ludzi tylko jako organizmy stojące na wyższym stopniu ewolucji od innych, organizmy myślące, różniące się od robaków tylko tym że potrafią posmarować sobie kromkę chleba masłem. Nie wierzysz w potępienie za złe czyny nie wierzysz w zbawienie za dobro w życiu doczesnym, nie masz szacunku do życia. Współczuję Ci bo dożyjesz 80 moze wiecej lat i staniesz się karmą dla owadów. Gdy patrze w kosmos to jestem świadom tego że znikąd się to nie wzięło, że nie jesteśmy sami, jest wiele przykładów jak wielcy naukowcy którzy byli ateistami nawrócili się na wiarę, gdyż uznali że nie da się wytłumaczyć pewnych zjawisk.
Najprościej jest wierzyć że nic nie ma gorzej jeśli się okaże że nie miałeś racji. Nie wiem jak się nazywa Bóg czy jest jeden czy wielu ale gdy spoglądam za okno nawet patrze na naturę to wiem że nie wzięło się to z pierdykniecia meteorytu czy samo z siebie musiał być czynnik sprawczy.
Wiesz czym fanatyczny ateista różni się od fanatycznego pseudo katola z pod krzyża ??? zasadniczo niczym.
A co do filmu to źle go zrozumiałeś ale jak ktoś reaguje na biblie jak na ogień to tak to jest, czarnemu charakterowi chodziło o wykorzystanie "słowa bożego" wiary, nadziei do własnych celów, główny bohater wszystko na to wskazuję wierzy w to co jest w niej zapisane, natomiast ostatnia scena tak wielka biblioteka świadczy o tym że na ziemi są różne kultury różne wyznania i należy o nich pamiętać i potomni powinni mieć wybór którą drogą iść. Co nie zmienia faktu że film był średni.
ale pieprzysz za przeproszeniem, kolega pawelqcm bardzo dobrze napisał i to właśnie Ty, gdy widzisz ateistę, bądź osobę innego wyznania tupiesz nóżkami i próbujesz nawracać wysuwając wyssane z palca teorie. W dodatku jesteś ignorantem pisząc, że ateistami są ludzie wyznający wiarę, że nic nie ma, to samo tyczy się frazy "ale jak ktoś reaguje na biblie jak na ogień to tak to jest...", po prostu nie jesteś godny dyskusji wysuwając takie argumenty i myśląc tak prostoliniowo. Brzydko mówiąc możesz co najwyżej się zamknąć i nie udzielać, bo rozmowa z tobą to jak grochem o ścianę...
oczywiście że ateizm jest wiarą, przecież sami na każdym kroku musicie wszędzie krytykować osoby wyznające cokolwiek tudzież film z "elementami wiary, wyznania ". Żadne moje słowa nie są wyssane z palca twoja reakcja czyli gniewa (słabość) pokazuję to nie potrafisz odpowiedzieć rzeczowo tylko atakujesz mnie i obrażasz i za kogo ty się uważasz skoro zabraniasz mi wypowiadania się a sobie takie prawo dajesz? czujesz się lepszy ??.
"Ty, gdy widzisz ateistę, bądź osobę innego wyznania" ??????????? tak wypowiedzieć udowadnia to co napisałem wyżej o tobie i podobnych tobie ludziach, ignorancja brak tolerancji to są twoje synonimy. ja nie jestem katolem i od 8 9 lat nie uczęszczam do kościoła ale brzydzę się ludzmi którzy krytykują coś o czym nie mają zielonego pojęcia po prostu z lenistwa bądź z powodu urazu na psychice.
Tak naprawdę to ty dla Mnie nie jesteś partnerem do dyskusji i zmykaj do konta i tam sobie powtarzaj że jesteś naj a ja ci po prostu mówię że jesteś nagi.
"Dla tego Ci współczuję bo wszędzie gdzie widzisz krzyż wyczuwasz spisek kościoła watykanu itd. jeśli w jakimś filmie jest choć trochę dobrze pokazana wiara to tupiesz nóżkami krzyczysz że to gówniany film.
Współczuję ci dla tego że nie wierzysz w to że ktoś ma duszę traktujesz ludzi tylko jako organizmy stojące na wyższym stopniu ewolucji od innych, organizmy myślące, różniące się od robaków tylko tym że potrafią posmarować sobie kromkę chleba masłem.(..)"
Baaardzo ciekawe... A jeszcze ciekawsze skąd wysnułeś taką teorię. Również nie widzę sensu dalszej dyskusji.
I jeszcze jedno - nie ma czegoś takiego jak "fanatyczny ateista". Można po prostu nie wierzyć. Nie można nie wierzyć fanatycznie :)
800dpi - fajne ulubione, natchnąłeś mnie, że się tak wyrażę.
"Baaardzo ciekawe... A jeszcze ciekawsze skąd wysnułeś taką teorię. Również nie widzę sensu dalszej dyskusji."
brak argumentów płytka wypowiedz
"I jeszcze jedno - nie ma czegoś takiego jak "fanatyczny ateista". Można po prostu nie wierzyć. Nie można nie wierzyć fanatycznie :)"
naucz się czytać ze zrozumieniem to co pisze nie będę ci za każdym razem jak debilowi tłumaczył.
debilowi? Sam wystawiłeś sobie najlepszą ocenę. Reszta Twoich słów, jak mawiał Sinuhe :jest dla mnie jak brzęczenie much:...
znów uciekasz od myślenia i odpowiedzi, uciekaj dalej hehe ja już skończyłem z tobą pfffff znaczy się skończyłem mój monolog bo partnera do dyskusji nie było tylko brzęcząca mucha asio!! uciekaj:P
Co za idiotyczna historia...ale to usłyszałeś od jakiegoś pana z tytulem wię na pewno jest prawdą. Rozumowanie 10latka
Staxu, widać że jesteś zakompleksionym i przeżartym nienawiścią żałosnym dupkiem. Nawet nie chce Ci się rzucić okiem na ostatnią scenę, oczywiście wiem dlaczego. Ciężko się przyznać do błędu. Ateista. Śmiechu warte. Jesteś jak Ci wszyscy co wszędzie wietrzą spiski żydowskie, z tą różnicą, że Ty wszędzie widzisz ingerencję Watykanu. Oszołom.
800dpi, duże "K", to był prztyczek w nos po wypowiedzi Twojego przedmówcy. I oczywiście, nie mam absolutnie żadnego pojęcia, o co chodzi w przytoczeniu przez Ciebie Nietzschego, ja biedny, głupiutki "katol".
Dalej, odpiszcie. Rozbawcie mnie bardziej.
lepiej być zakompleksionym i przeżartym nienawiścią żałosnym dupkiem niż głupim katolem :)))))))))))))))))))))
Wolę być głupią katoliczką niż człowiekiem przeżartym nienawiścią :))
hmm... ale coś mi się wydaje, że niekoniecznie ateista musi być pełen nienawiści,a katolik głupi...
staxu zastanawiam sie jakie sa Twoje kwalifikacje umyslowe??.... marne... malpa z wycietym operacyjnie platem czolowym ma wieksze, pewnie sie zastanawiasz co to takiego jest ten plat... .. nie napisze Ci poniewaz i tak nie zrozumiesz. Proponuje sie nad soba zastanowic, bo zycie to nie bajka.
robercie kilinski załóż sobie komeżkę i idź obciągnąć swojemu księdzu na wiejskiej parafii
znów złe wspomnienia z dzieciństwa się w tobie odzywają ? to nie poradnia psychiatryczna, masz problem ? szukasz pomocy ? http://www.116111.pl/
nie mam problemu, a jak będę potrzebował pomocy to na pewno nie od takiego frajera jak ty
agusia12 Kuba1982 nie ma sensu z nim dyskutować, pewnie ma 12-15 lat chodzi do gimnazjum i myśli że jest dorosły bo czasem kupi sobie piwo i zapali z kolegami.........
nie ma żadnych argumentów zagiąłem go już potrafi tylko bluzgać bo jest pustym po prostu dupkiem, czym prędzej sam do tego dojdzie będzie dla niego lepiej może zmądrzeje ale nie rokuje mu dużych szans na to.
Jak się chce dyskutować na poważne tematy to trzeba jakiś poziom wiedzy reprezentować natomiast on nie reprezentuję żadnego.
"zagiąłem go już potrafi tylko bluzgać bo jest pustym po prostu dupkiem"...."Jak się chce dyskutować na poważne tematy to trzeba jakiś poziom wiedzy reprezentować natomiast on nie reprezentuję żadnego"
Mam coś jeszcze napisać?nie ma to jak w jednym zdaniu zanegować siebie samego
Nawet jeślimasz więcej niż te 15 lat to do dyskusji się nie nadajesz
a ja się pytam gdzie byli twoi rodzice gdy logowałeś się ??? hm ? no gdzie? twoje posty są nic nie wnoszące nawet jeśli masz 1 dzień więcej niż 15lat. I to co napisałem wyżej wyżej i wyżej jest szczerą prawdą. Nawet jeśli chciał byś ze mną dyskutować to nie dał byś rady zresztą podałeś się na starcie.
"Co za idiotyczna historia...ale to usłyszałeś od jakiegoś pana z tytulem wię na pewno jest prawdą. Rozumowanie 10latka"
merytoryczna odpowiedz.
Ale jak mawiał stary poeta "Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. " i na tym kończymy, tempy ..........
Widzę, że większośc postów to od ateistów, albo religi innych niż katolicy. To że jest tam moty z biblią to nie znaczy zaraz, że ten film tylko do katolików i należy go słabo oceniac wręcz przeciwnie. Polecam ten film.
Jednym słowem (już przestałem w połowie strony czytać posty twoje) 800dpi jesteś hejterem, trolikiem sieciowym i nienawidzisz wszystko co nie jest w twoim guście i chociaż odrobine ci się nie spodoba. Ręką chuja nie oszukasz więc zamiast takie hejterskie posty pisać może pójdź sobie dziewuchy poszukaj
buahahahahaha, zapewne jeszcze się moczysz w nocy chłopczyku i nie masz pojęcia o czym mówisz, co do moich postów to nigdzie nie "troluje"jak to teraz wy młodzi nazywacie i nikogo nie obrażam i nie "hejtuje" czy jak to się teraz modnie zwie, wyrażam swoje zdanie i poglądy, jeżeli ci się nie podobają to zapraszam do konstruktywnej polemiki a nie tekstów na poziomie gówniarstwa