Guillermo del Toro zabiera nas w surrealistyczno - oniryczną odyseję poprzez lata 60 - te w musicalowym kroku, mroczno - wodno - industrialna sceneria odcieniami morskiej zieleni, turkusu...
Odrealniony kosmiczny klimat spotkania niemej dziewczyny i młodzieńca - amfibii z niezwykłą więzią , która ich połączyła.
Oryginalna muzyka instrumentalna przeplata się ze szlagierami , wciągając nas w świat zbudowany z elementów dobra, nieskazitelności, niewinności, nasyconego uczuciem wzniosłości, muśnięć niczym pędzlem po płótnie...by za chwilę komiksowy przedstawiciel prawa przypomniał nam, że świat to też pięść i przemoc.
Oryginalność tego obrazu poraża, kto dzisiaj pisze takie scenariusze? Scenografią, muzyką, kostiumami, montażem oraz grą aktorską Sally Hawkins, świetnie jej dotrzymuje kroku Richard Jenkins i Octavia Spencer.
To trzeba zobaczyć, to jest jak inny świat.