Włączyłam mimochodem jakiś program, oglądam chwilę i się zastanawiam czy ja już ten film widziałam? Po czym uświadamiam sobie, że to musi być film na podstawie książki Sachara. Oczywiście polscy tłumacze tytułów filmowych nie mogli nadać mu tytułu takiej samej jak książka, coby nie było za łatwo skojarzyć z oryginałem.
Co do samego filmu to naprawdę świetna robota. Nawet nie odczuwa się tak bardzo, że jest to film familijny. Przygodowy z bardzo ciekawym scenariuszem. Szkoda, że polskie wydanie na DVD jest w dość wysokiej cenie.
Zgadzam się z tobą. Film jest naprawdę ciekawy i przyjemnie się go ogląda. Aż się zdziwiłem, ze jest Disneya, bo w ogóle o nim nie słyszałem. Miałem szczęście, że go znalazłem, bo bym dużo stracił. No i zaskoczył mnie tutaj Shia, zagrał rewelacyjnie. Ale z tytułem to dali ciała, jak mozna przetłumaczyć z "Holes" na "Kto po kim dołki kopie...".