PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207875}

Kult

The Wicker Man
5,0 26 831
ocen
5,0 10 1 26831
2,0 5
ocen krytyków
Kult
powrót do forum filmu Kult

Dla tych co liczą na klimatyczny film grozy polecam Tożsamość z 2003. wprawdzie nie jest to horror ale świetny thriller z dreszczykiem i napięciem, na co liczyłam przed "Kultem" o którym myślałam, że jest thrillerem i w życiu by mi nie przyszło do głowy, że miał to być horror he he !

Zapowiadało się dobrze, zdjęcia dawały niezły klimacik, początkowe zdarzenie też było obiecujące a wyszło... dno.

-Nudna fabuła i brak akcji oraz naiwność bohatera
Przez cały film gł. bohater tylko łazi od babki do babki, wypytuje i nic, niemoc totalna a równocześnie jakże łatwo wpada na trop i "zalicza kolejne bazy" (i nie obchodzi mnie tu to, że na koniec ten proces został wyjaśniony). Cały czas facet daje wodzić się za nos!

-Beznadziejny dobór aktorki do roli dawnej ukochanej gł. bohatera
Kate Beahan nic tu nie pokazała, w każdej scenie z nią jedyne co widziałam to jej ogromniaste usta i zmarszczone brewki, trudno mi powiedzieć coś o jej talencie- widziałam z nią chyba tylko ten film, więc powiem tylko tyle, że do tej roli się absolutnie nie nadaje!
Cały czas ma ten sam wyraz twarzy pogrążonej w melancholii porzuconej przed ołtarzem dziewczyny na telefon, czy mówiąc krócej zbitej suni :)
Matka której dziecko zaginęło powinna być przerażona, zapłakana, zrozpaczona, wściekłą, powinna szaleć w niej cała masa różnych uczuć (nawet tłumaczenie tego wszystkiego pod koniec filmu dlaczego tak się nie zachowywała tego wcale nie tłumaczy!)

-Śmieszne i żenujące sceny "walki"
Te momenty gdy Cage walczy z tymi dwoma kobietami, to jak nie może dać rady zwykłej, przeciętnej dziewczynie (nie żadnej zapaśniczce itp.) i ten rozstrzygający prawy sierpowy i powalający kopniak po których obie panie nie mają ani śladu na twarzy, nie trzymają się za żebra z bólu w kolejnych scenach- komedia.

-Brak gry naturą czyli brak klimatu
O wiele za mało jest tu scen nocą, brak burzy czy choćby silnego deszczu i wiatru skutkuje brakiem dreszczyku. Oczywiście nużące jest gdy w tylu horrorach czy thrillerach to występuje ale skoro film ma tak prostą fabułę to reżyser powinien się postarać o takie efekty, równie dobrze mógł zrezygnować z muzyki, która jako jedyna dawała posmaczek lęku i napięcia...
Ostatnia scena jest najlepszym dowodem na to, powinna mieć miejsce w nocy, tym bardziej biorąc pod uwagę co miało być użyte podczas tego rytuału...

Na koniec jeszcze dopiszę jakie było moje zdziwienie gdy przeczytałam że reżyser chciał w filmie Angeline Jolie i Winone Ryder, o ile ta pierwsza wiem kogo by miała zagrać (została zastąpiona przez równie wielkoustą Kate Beahan, najwidoczniej reżyser na tym punkcie miał jakiegoś fioła) o tyle nie wiem kogo miałaby zabrać Winona... panią Wyspę?
Zabawne... po obejrzeniu "gry" Beahan sama pomyślałam że z tymi samymi walorami Jolie byłaby lepsza a jeszcze nie wiedziałam że tak miało być pierwotnie he he :D

Jedynym plusem są: gara Cagea i Ellen Burstyn oraz co ciekawe... samo zakończenie tzn. pomysł anie wykonanie (!!!) -zaskoczyło mnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones