Komedia twórców niezależnych - czyli zrealizowany tanim kosztem pełnometrażowy sitcom
studentów filmówki. Udany.
Po wielokroć lepszy od szeregów komedii romantycznych i gniotów, po których, spoglądając na
obsadę, można by się spodziewać czegoś naprawdę co najmniej na średnim poziomie.
"Kup teraz" jest co najmniej o klasę lepszy niż 3/4 rodzimych komedii ostatnich lat. Nie
najwyższych lotów, jednak niektóre gagi i teksty godne są cytowania. Fabuła zupełnie do rzeczy,
trochę może naciągana, ale przynajmniej jakaś, minimum żartów kloacznych, Wawrzecki i
Ziętek - świetni, Maklowicz całkiem OK... Za tę klasę 7/10, naprawdę dobrze sie bawiłam, ale
ponieważ oglądałam film jako detoks po seansie "Róży", może nie oceniam obiektywnie. Tak
czy owak - ja się śmiałam :)