Widziałam tylko zwiastun i nawet mi się podobał, ale akcenty aktorów to niestety tragedia. Rozumiem, że nie każdy obcokrajowiec jest się w stanie nauczyć mówić z angielskim akcentem, ale tez jeśli postać, którą gra jest z założenia nie native-speakerem, to nie widzę powodu, dla którego aktor nie miałby mówić z normalnym polskim, francuskim czy niemieckim akcentem. To na pewno brzmiałoby lepiej niż udawany angielski.