Film zawiera ciekawe wypowiedzi Kurta z jego życia, jako wierny fan Nirvany musiałem obejrzeć ten dokument, czytałem książkę Azerrada i muszę stwierdzić, że ten film jej nie dorasta do pięt. Muzyki Nirvany w nim nie ma, ale są inne świetne kawałki. Całkiem przyzwoity materiał i w tle ten charyzmatyczny głos Kurta, ech... R.I.P. Kurt...
Charyzmatyczny głos Kurta... zgodzę się w 1000% to było coś niesamowitego usłyszeć go w innej odsłonie niż wokal.Hmmm spodobało mi się jego podejście do życia.Ciekawe po jakim czasie by się Nirvana rozwiązała gdyby nie zginał.
Hmmm... Myślę ,ze niekoniecznie miesięcy mogłoby to dłużej trwać gdyby Courtney dalej "sterowała" Kurtem.jedno jest pewne zespół by się rozpadł tak czy inaczej,ale tutaj eureki nie odkryłam.
Mam podobną opinię o Pani Courtney. Mniejsza o to. Chciałabym zapytać gdzie można ten film obejrzeć tudzież dostać.