Nie rozumiem jak w obliczu tego, co zostało ukazane w tym filmie, można mówić o tym, że jest za długi. To chyba nie jest tutaj najważniejsze? Takiej tragedii nie da się opisać w kilku słowach. I tak pominięte zostało tu wiele wydarzeń.
Film mnie nie wzruszył, ale nad książką płakałam jak bóbr. Długo bałam się obejrzeć te ekranizację, aby nie zepsuła mojego wrażenia po książce. I rzeczywiście... Nie jest w stanie jej dorównać.