Jestem ciekawy waszej interpretacji tytułu tego (świetnego) filmu. Ja sam nie wiem za bardzo jak to zinterpretować.
Przypuszczam, że autorzy wykorzystali pojęcie stworzone przez Karen Horney na opisanie objawu charakterystycznego dla osobowości neurotycznej.
"Gdy w relacji z matką występują pewne nieprawidłowości czy zakłócenia (bohater grany przez Nortona stracił wcześnie matkę), dziecko ma niezaspokojoną potrzebę miłości, bezpieczeństwa i przynależności-wówczas rozwija się u dziecka lęk pierwotny. Powoduje on to, że dziecko w przyszłości ma trudności w nawiązywaniu prawidłowych relacji z innymi ludźmi oraz nie potrafi przystosować się do otaczającego świata."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karen_Horney
http://www.sciaga.pl/tekst/30071-31-psychiatria