szkoda ze richard gere jest obsadzony w roli tego adokata,bardziej pasowalby tutaj al pacino,gere moim zdaniem jest kiepskim aktorem;/ za to norton jak zawsze genialnie po prostu bezblednie!a film niezly,warto obejrze chociaz koncowka przewidywalna:( 7/10
Zgadam się co do Gere-nie przepadam za nim; za to Norton faktycznie był genialny-za nim przepadam;D. Ja tam końcówki nie przewidywałam takiej, w sumie to wogóle nie przewidywałam;D dlatego film jak dla mnie jest świetny.
Też nie przepadam za Gere, ale uważam że inny aktor zepsułby koncepcję adwokata karierowicza, który pozuje na twardziela bez zasad (prócz tej "lepiej nie wiedzieć") i którego mimo wszystko można zrobić w jajo. Al Pacino choć genialny to nie byłby przekonywujący jako przegrany. Za to Ed powala na kolana, za mało tak dobrych ról dostaje. Szkoda.
dokladnie tak.i dziwie sie czemu zagral w tak niewielu filmach.szkoda.nie wiem co zrobie kiedy obejrze wszystkie filmy z nim,a pozostalo ich tylko kilka.i coz,jest na co popatrzec:)a lata leca....