Ambitne, dobre kino latynoskie. Każdego z aktorów znałam już wcześniej, dlatego bardzo miło się na nich patrzyło. Barbara Mori według mnie jest najlepszą latynoską aktorką, w tej roli była świetna. Obraz długo po obejrzeniu został w mojej pamięci. 7/10
Tak właśnie pomyślałem oglądając ten film. Szczerze mówiąc miałem już dość polskich filmików pseudo-obyczajowych, które w ostateczności okazują się być zwykłymi komediami romantycznymi bez polotu. Tutaj wszystko było idealne, zaczynając od soundtracku, przez wystrój wnętrz, dopasowanie do roli, scenariusz, na aktorach...
więcejFilm dobrze się ogląda jednak jest trochę za bardzo przewidywalny, w szczególności zakończenie. Przecież tego, że Ignacio jest gejem dowiadujemy się już w scenie gdy rozmawia z Zoe przez telefon a w tym czasie jest pokazane jak jego kochanek bierze prysznic. Wiec potem jak wyznaje Zoe, że jest homo, nikt nie może być...
więcej