2 godziny nudy, ledwo obejrzałem i to na dwa razy. W tym filmie nic się nie dzieje, o czym on był do cholery???!!!
To smutne, że uważasz, iż aż tyle czasu potrzeba na napisanie tekstu według dyrektyw poprawnej polszczyzny. Kiedyś takich, jak Ty nazywano plebejuszami, ale przecież teraz mamy demokrację.
dobrze dobrze, nie musisz się już popisywać erudycją i wykształceniem, ty patrzący na nas maluczkich z góry, czerpiący cichą satysfakcję z takich subtelności jak docinki w stylu "pozwoliłem sobie poprawić błąd interpunkcyjny" (może nawet podniecenie niejakie odczuwasz przez to), na na s plebejuszy, panie patrycjuszu, panie Cyceronie Filwebu. Dałeś nam swoją Filipikę. Ale powiem ci, te fragmenty z instrukcją obsługi gaśnicy przeciwpożarowej i masakra kosiarką spalinową były dość słabe, niegodne takiego mówcy jak ty, Cyceronie Filmwebu. Nie rozumiem w ogóle po co zniżasz się ze swych wyżyn na poziom plebejuszy i raczysz czytać te forum, niczym jakbyś zaczytywał się w wulgarnych fallicznych graffiti na ulicach Rzymu czasów augustiańskich. Po co? pytam cię Cyceronie Filwebu? Wiedz że operujemy w środowisku tzw internetu, pokaż mi kto przejmuje się tutaj interpunkcją? Chcesz dbać o interpunkcję, to nie tutaj, prędzej zdrowie stracisz niż ujrzysz nasz język poprawnym, purysto drogi. Ale powiadam, fragmenty o gaśnicy były słabe.
Jeśli moje popisy oratorskie za równie słabe, jak Labirynt Fauna - bo to o nim mowa, o dziwo - to mogę się czuć jedynie zaszczycony.
Paradoksalnie, niczym się nie popisuje (bo nie muszę), a kultura Internetu i wiernopoddańcze tyrady jej gorliwych apologetów mało mnie interesują. Wydawało mi się jedynie, iż odpowiednio uargumentowana wypowiedź nieść będzie ze sobą więcej obiektywizmu, aniżeli abnegacka pseudoekspresja.
Fragment z Cyceronem Filmwebu był słaby.
dobra widzę że nie masz nic do powiedzenia w temacie filmu, poza popisami oratorskimi, więc z tobą już EOT
Hu, hu, hu! I mówi to osoba, która przez przeszło dwie strony wykłóca się ze wszystkimi użytkownikami na nieomal dowolne tematy.
Nie uda Ci się mieć ostatniego słowa.
Biegunka słów z zaparciem myśli.
Wiesz, co Ci powiem? Zamilknij, koleś. Mam paru takich przemądrzałych cwaniaczków na moim kierunku i Ty, jak widzę, do takich należysz.
w takim razie przepraszam, czasem tutaj nie wiadomo kto czyj wątek komentuje, a myślałem że to do mnie, bo się już przyzwyczaiłem że to na mnie tu wszyscy najeżdżają. pozdrawiam.
Z pewnością skulę się ze strachu przed zasłużonymi cięgami ze strony człowieczka, który po 12 latach darmowej edukacji państwowej (niby z jakiej racji? zlikwidować bezpłatne szkolnictwo!) wciąż nie nauczył się pisać poprawnie w języku ojczystym.
Ten film jest naprawdę świetny. Nieprzypadkowo dostał oskara. Przepiękna baśniowa opowieść,wspaniała muzyka, zdjęcia. Szczególnie spodobała mi się moment przewodni Labiryntu Fauna. Nie zgadzam się, że jest to film schematyczny. Były rzeczy które mnie zaskoczyły (choćby ostatnie zadanie Ofelii). Gra aktorska była moim zdaniem na wysokim poziomie. Ofelia była bardzo przyzwoita. Uważam, że jeśli ktoś uważa ten film za kaszanę to najwyraźniej zupełnie brakuje mu wrażliwości... jeśli już miałbym coś skrytykować to może niepotrzebna ilość agresji. Uważam, że niektóre sceny były na siłę.
ale tu tłok.. nie podobał Ci się to nie, ale już nie rpzesadzaj, aż taki straszny na pewno nie był :d
mi osobiście się bardzo podobał, pzdr
może ci sie film nie podobać ale napewno to nie jest żenada a poza tym jak mówisz ze żenada to ciekaw jestem dlaczego
Autorowi tematu gratuluję wytrwałości w konfrontacjach z coraz to nowym użytkownikiem, który pozostawi tutaj swój ślad. Dajcie już spokój i zamknijcie ten temat, to już nie jest dyskusja o filmie tylko pole miernej bitwy werbalnej...
Na zakończenie chciałbym wrócić do jednej z Twoich wypowiedzi. Posługiwałeś się swoim gustem muzycznym, czy preferowanym doborem literatury, jako argumentem obronnym, chciałeś w ten sposób udowodnić, że masz dobry gust. Nie uważasz jednak, że to raczej kiepska linia obrony?
Ja chociażby mam rocznikowo siedemnaście lat i lubię posłuchać punk rocka, czy to świadczy o niskim polocie mojego gustu?
nie nie świadczy, punk rock jest spoko, chodziło mi tylko o to, że ktoś tam mi imputował z całą pewnością i stanowczością że jestem drechem czy coś tam, chciałem wykazać że jest w błędzie. tak to już jest że jak ktoś ma inne zdanie to już musi być zaraz durnym drechem itd. bez sensu podejście no ale co zrobić taki jest już internet i nic tego nie zmieni.
Cześć! Na początku chciałbym się przedstawic. Nazywam się Michał i mam 12 lat... Dla mnie "Labirynt Fauna" to genialny film. Jeden z najlepszych jakie oglądałem(a widiałem sporo :D). Więc nie rozumiem dlaczego ty Espequer nie wiesz o co w nim chodzi. Jakiś uraz z dzieciństwa?? :P Pozdro wszystkim i przestancie się juz kłócić są gusta i guściki:D Pozdro
wiem o co w nim chodzi tylko nie wiem do kogo jest skierowany, bo raczej nie do 12-to letniego człowieka, nie uważasz?
espequer juz ci mówiłem ze nie wiesz o co chodzi w Labiryncie fauna.Po raz kolejny TOBIE powtarzam że film jest skierowany dla dorosłych mających wyobraznie imyślących
Ten film jest zdecydowanie dla dorosłych. Jedno jest pewne - film jest niezły ale nie na każdy gust. Tobie do gustu nie przypadł, a ocena 1/10 świadczy, że nie potrafisz obiektywnie podejść do oceny filmu.
już gdzieś tu pisałem że temat wątku to lekka prowokacja z mojej strony. tak naprawdę dałem 3/10 ale całą resztę podtrzymuję.
po raz kolejny tobie michalczewski powtarzam, że jeżeli ten film jest dla dorosłych, to zbyt infantylny, czy jak tam sobie chcesz - dziecinny; malowany czarno białą kredką i niewiarygodny.
espequer przeczytaj sobie w encyklopedii znaczenie słowa "infantylny"bo zdecydowanie ono nie pasuje do kontekstu zdania.
espequer własnie w tym problem że nie jest trzeba tylko po główkować.a Ty wiesz wogóle że dziecko postrzega inaczej świat niż dorosły
no dobra skoro ten film jest dla dorosłych, inteligentnych myślących ludzi, pełen głębi i przenośni, jedna wielka parabola, to w takim razie powiedzcie mi, wytłumaczcie mi symbolikę tych wszystkich scen fantastycznych, mianowicie jaką symbolikę kryje za sobą żaba żygająca wielką flegmą, albo jaką symbolikę stanowi potwór z oczami na rękach, niech mi jakiś myślący dorosły człowiek co popada w zachwyty nad tym głębokim i niezwykle inteligentnym filmie wyłoży mi ukryty sens tych scen i ich symbolikę, poproszę o analizę krytyczną tych scen.
Czy Ty uważasz że dziecko gdy wyobraża sobie bajkowe sytuacje, to, są one przepełnione inteligentną symboliką? Sytuacje są wiarygodne bo kreowane na poziomie małej dziewczynki.
no ale ponoć ten film jest taaaaki inteligentny i dla takich inteligentnych ludzi!!! To co się teraz okazuje że jest jednak pusty w środku tak? Że pseudointeligentna oprawa nie niesie za sobą kompletnie nic i że równie dobrze zamiast żygającej flegmą żaby mógłby być to onanizujący się krasnal i by znaczyło to dokładnie tyle samo - czyli nic.
espequer to są tylko postacie z wyobrazni ofelli to nie sa symbole.wystarczy tylko zagłebić w psychologie zwłaszcza dziecka.
a tak na marginesie czy uważasz ze film musi być inteligentny żeby sie mógł podobać?? odsyłam do Twoich ulubionych...
nie musi być inteligentny ale to wy podnieśliście ten oręż ergo film dla myślących ludzi
ej nie uogólniaj wszystkich którzy się z Tobą nie zgadzają, ale faktem jest że trzeba ruszyć szare komórki tu i ówdzie, już wcześniej przedstawiano Ci np jak film można odbierać, to zmusza do myślenia...
NIe ma czegoś takiego jak film dla "Ludzi Myślących". MOim zdaniem Labirynt jest jednym z najwspanialszych filmów jaki powstał.
Espequer, film jest dla ludzi conajmniej po 16, i ta jego infantylność to jest właśnie to co reżyser chciał pokazać, ten film ma być infantylny gdyż jest przedstawiony z perspektywy dziewczynki, która próbuje uciec przed wojną do swojego wyimaginowanego świata. Powiedz mi na jakie kiono się nastawiałeś idąc na ten film na horror? Masę efektów specjalnych? Błędem jest to, że np. nastawiając się na horror nie patrzysz na ten film obiektywnie, jednak przypuszczam tego nie da się uniknąć, lub raczej jest to ciężkie do zrobienia. Zatem powinno się film przyjąć takim jakim jest z nutką zaskoczenia. Przyznam, że ja spodziewałem się czegoś a'la Opowieści z Narnii, lecz byłem miło, bardzo! Zaskoczony tym co zobaczyłem. Jeśli masz siły i chęć to obejżyj ten film raz jeszcze, nie pożałujesz.
Pzdr.
ok,a więc film jest dla ludzi dorosłych ale mających dużą wyobrażnie i dla tych którzy nigdy nie wyrośli z bajek.
Racja, ale nie jest to jednoznaczne z tym, że są dziecinni - to tak na marginesie :)
Jestem przekonany że morda psa jest obok twojego nicka nie bez powodu . Jemu też by się nie podobało . Napisz jeszcze kilka tytułów filmów jakie się Tobie nie podobają a wtedy wszyscy będziemy mogli stwierdzić czy jednak burak , czy też nie . Widzę że masz kilka dobrych filmów w ulubionych ale nie sądzę że to pozycje które się ogólnie nie podobają w przeciwieństwie do tego tytułu . Zauważyłem że jednak nie zrozumiałeś tego filmu myśląc że ten ''świat'' był prawdziwy , także żal . Przecież to żaden szczyt zawiłości intelektualnych tylko obraz emocjonalny .
Dobrze ze zalozyciel tego tematu ma psa na avku, przynajmniej wiemy ze mamy do czynienia z psem
A raczej zjebanym homo psem :D Albo po prostu to jest pies ktorego spedalony autor tematu wykorzystuje seksualnie
Albo ten pies to jego matka
Teorii jest wiele
Nie przeginaj, jakgdyby nie patrzeć nie znasz autora osobiście... Obrażanie w ten sposób wcale nie jest zabawne.
jejciu.. jak małe dzieci....
Ja dopiero co obejrzałam "Labirynt.." i osobiście muszę przyznać, że mi się podobał i tyle.. Dla kogo jest ten film? - rozwodzić się nad tym nie będę bo moim zdaniem, małe dzieci nie sięgają dla zabawy po tego typu filmy (ja, jakbym miała z 12 lat mniej to bym się po prostu bała tego Fauna z okładki) a dorośli zrobią to jeśli po prostu wcześniej zasłyszą jakąś konkretną opinię na temat filmu i tyle... A o czym był? Według mnie? - O wyobraźni dziecka rodzącej się w okrutnym świecie wojny wywołanej przez dorosłych... Jakie inni ludzie będą mieli odczucia po tym filmie to już ich sprawa...
Pozdrawiam...
w sumie tom nie wiadomo dla kogo jest ten film.Czy dla dzieci ze wzgledu na elementy fantasy, czy dla starszych ze w zgledu na elementy o wojnie. ja bym mu dala 5/10 bo tak to film byl fajny.Troche byl podobny go Celi bo tam tez niewiadomo dla kogo jest film :]
Filmy/bądź cokolwiek innego z elementami fantasy, wcale nie spychają tej pozycji do kategorii "dla dzieci", patrz choćby Wiedźmin :)
espequer
Jeżeli twierdzisz że "Labirynt fauna" jest nudny a "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" jest super i to twój ulubiony film to ci współczuje.
Ja tak nudnego filmu jak Jessy to już dawno nie widziałem.
Ty obejrzałeś do końca Labirynt a ja z 2 kolegami nie dobrneliśmy nawet połowy Jessego.
a ja tobie wspolczuje braku JAKIEJKOLWIEK kultury rozmowy i taktu. bo jesli mi sie podoba film bedacy w czolowce najgorszych filmow swiatwego kina, to tobie nic do tego. wiesz na czym polega dyskusja na forum? na tym zeby podzielic sie wlasna opinia i wysluchac czyjejs, ale nie na tym zeby kogos oceniac tylko i wylacznie z powodu rozniacej sie opinii od twojej. i na pewno dobrym argumentem nie sa twoi koledzy;]]
Dobra ok zgadzam się ale jeśli komuś dany film sie nie podoba bo np,nie jest z gatunku ktory ww osobnik preferuje to niech nie daje mu takiej oceny jak 1. Ja np. zawsze usypialem na filmie szeregowiec ryan ale doceniam to ze jest swietnie zrobiony i nie daje mu 1 i nie zakladam nowego tematu zeby sie podjarac jaki to ja madry nie jestem bo wszyscy mysla ze ten film jest super a ja napisalem ze to kompletne dno!! haha ale jestem kozakiem(tak bylo w przypadku espengue cos tam)pozdrawiam:)
Jestem przekonany że morda psa jest obok twojego nicka nie bez powodu . Jemu też by się nie podobało . Napisz jeszcze kilka tytułów filmów jakie się Tobie nie podobają a wtedy wszyscy będziemy mogli stwierdzić czy jednak burak , czy też nie . Widzę że masz kilka dobrych filmów w ulubionych ale nie sądzę że to pozycje które się ogólnie nie podobają w przeciwieństwie do tego tytułu . Zauważyłem że jednak nie zrozumiałeś tego filmu myśląc że ten ''świat'' był prawdziwy , także żal . Przecież to żaden szczyt zawiłości intelektualnych tylko obraz emocjonalny .