Ale on chyba jeszcze w jakimś filmie zagrał coś mi świta.Film bajeczka dla dzieci i młodzieży i nie tylko.Stary film,niestety latka lecą.Jakoś nie oglądałem go za podlotka,ale nadrobiłem i obejżałem teraz i nie żałuje.Całkiem fajny seans wśród uroczych stworzątek i niezapomnianego Dawida Bowie.
Wypada blado zwłaszcza na tle takich filmów jak:
"AKADEMIA PANA KLEKSA" Krzysztofa Gradowskiego,
"Bliskie spotkania z wesołym diabłem" Łukaszewicza,
"Niekończąca się opowieść" Wolfganga Petersena,
"WILLOW" Rona Howarda,
https://www.filmweb.pl/film/Willow-1988-11710
"LEGENDA" Ridleya...
Nie do opisania jest, jak interesujaca byla ta dziwacznosc tego filmu, stworow i miejsc w nim ukazanych.