Hej,
ogólnie film w pełni zrozumiałem, ale ciekawi mnie wątek Holly Jones i jej męża, a mianowicie czy
stwierdzenie, że "porywanie dzieci jest wypowiedzeniem wojny Bogu, zatraca wiarę ludzkości" (lub
cos w tym rodzaju) jest jakimś nawiązaniem do sekty/anty-chrześcijan? Jaki był cel takiego
zabiegu? Orientuje się ktoś? ;)
Pozdrawiam
Film nie daje wszystkich odpowiedzi, jest pełen niedomówień. Wg mnie Jonesowie, byli chorymi na głowę ludźmi. Ciekawe, które z nich było gorsze? Czytałam scenariusz, też nie wyjaśnia wszystkiego. Pani Jones mówi Kellerowi, że nie robili tego, dla samego zabijania, tylko wypowiedzieli wojnę Bogu. Nie wiemy dlaczego. Może stracili kogoś bliskiego? Może nie mogli mieć dzieci? Może byli wychowywani w surowej wierze i dyscyplinie jako dzieci? Dużo możliwości. Uważali, że zaginięcie dzieci, szatkuje/niszczy/druzgocze(shutter) wiarę tych porwanych, jak i wszystkich innych, których dzieci obchodzą, których zaginięcie dotknęło. Tyle o tym.
Nasunęło mi się skojarzenie z hakerami rozsyłającymi wirusy w sieci. Nie widzą skutków działań, reakcji ludzi, ale wiedzą, że wiele osób wkurzyli i że im zaszkodzili. Zło w czystej postaci.
bo także warto zauważyć że Keller w pewnym momencie się modlił o radę, nawet prosił Alexa(Barrego) o radę co ma robić, nie wiem czy mozna więc uznać, że to porwanie w nim wzmogło wiarę (?)
Nie wzmogło w nim wiary, tylko w tym konkretny momencie była tak zdesperowany i bezradny, że nie miał nic do stracenia modląc się. Pod wpływem tak skrajnych emocji, zmęczeniu i braku wiary w szczęśliwe zakończenie sprawy nie pozostało mu nic innego niż modlitwa.
Nie wzmogło raczej sprawdzano jego wiarę, która chyba była od początku zaakcentowana. "Ojcze nasz" na początku filmu, w radiu był jakis fragment kazania jak gdzieś jechał (czyli i też radio na tą częstotliwość miał włączone), gdzie ksiądz mówi o Hiobie chyba, w każdym razie o tym,że rodzimy się w grzechu i spadają na nas nieszczęścia i tak dalej.
Potem modlił się już, po biciu Alexa i zawiesił głos na "tak jak i my odpuszczamy winowajcom". Może musiał im przebaczyć i ponieść ofiarę. by udało się odzyskać córkę też. nie wiem.