Film naprawdę dobry, aktorstwo na wysokim poziomie, ale dla mnie trochę za bardzo rozwlekły i o pół godziny za długi. Można było zrezygnować z wielu dialogów i scen niczego nie wnoszących, sceny bicia i torturowania Alexa przez Dovera też można było skrócić. Brakuje jednak dynamiki,
a potem cała zagadka rozwiązuje się w ostatnich 10 - 15 minutach, trochę na łapu- capu i jakby Deus ex machina. Zakończenie oryginalne, można się domyślić, że Dover zostanie odnaleziony, mimo wszystko brakuje tej kropki nad i.