ale nie dowiecie się tego z filmu. I nie dowiecie się, co symbolizuje, jakie ma znaczenie. To mocny minus dla filmu, bo miałby chociaż wartość poznawczą. Nie wiadomo też, jakie znaczenie ma obmywanie bohaterki, łączące w sobie szamańskie rytuały z chrześcijańskimi modlitwami. Dla mnie najbardziej wstrząsające, okrutne i też nie wiadomo czemu służący był nieudolnie wykonany rytuał zabicia zwierzęcia. Pokazano bezsensowne cierpienie. Film Jest bardzo, bardzo, bardzo powolny, wręcz senny, ale nie można mu odmówić pewnej magii.