Strasznie zakręcony film i humor za jakim przepadam.Gilliam jak mało kto potrafi ukazac na ekranie zawiłosci ludzkiej psychiki a sceny wizji narkotycznych to prawdziwe masjtersztyki.Dużo dużo humoru,brak jakiejś sensownej fabuły i do tego J.Depp i B.Del Toro jako sympatyczna parka,czy trzeba czegos wiecej?