Od 17 lat siedzę w tematyce autyzmu - znam różne dzieci z autyzmem - ale tak cichego spokojnego autyzmu jeszcze nie widziałam - ten jest taki filozofujący - mało napięć a te które są nie przypominają tych bomb które wybuchają natręctw niepokojów - widzę ciszę - np. chłopiec nie mówi i go to nie frustruje