Piękny film, fabuła może zwyczajna, ale takie jest życie, dla cudnych widoków, krajobrazów, natury, zwierząt, dla muzyki, która współgra z obrazem, warto zobaczyć!!!
Od 17 lat siedzę w tematyce autyzmu - znam różne dzieci z autyzmem - ale tak cichego spokojnego autyzmu jeszcze nie widziałam - ten jest taki filozofujący - mało napięć a te które są nie przypominają tych bomb które wybuchają natręctw niepokojów - widzę ciszę - np. chłopiec nie mówi i go to nie frustruje
Babka tłucze się ze swoim autystycznym synem przez pół świata, żeby gościu, którego kiedyś widziała w discovery pokazał dziecku orki. Uznaje bowiem, że bedą one panaceum na przypadłość syna. Wszystko ok, tylko typka przybywa bez jakiejkolwiek zapowiedzi, wbija się typowi do jednoosobowego domku, który jest właściwie...
więcej