Co to za gówno? Wszystko pokręcone, typ przez cały film grał tego "normalnego" który nie jest jak ta cała ich rodzinka i nagle nie z tego ni z owego zaczął ciąć ludzi..
Typ od początku miał skrzywiony umysł, ale jako tako starał się z tym walczyć.... po wszystkich traumatycznych doświadczenia - wyszło jego prawdziwe "ja". On nie grał - przez pewien okres czasu bardzo chciał być normalny - ale później stwierdził "pierdziele to" ;)