Niektóre filmy są definitywnym przykładem, że reżyser powinien ograniczyć dragi i najlepiej zając się czymś innym niż kręceniem kolejnego nic nie wnoszącego gniota.
A ten Leatherface jest dobitnym przykładem filmu idiotycznego.
Zacznijmy od tego iż instynkt samozachowawczy postaci, w głównej mierze porwanej pielęgniarki jest na poziomie jakoś -10, a przy końcu sam szeryf także pokazuje, że jego iloraz inteligencji jest też gdzieś na poziomie niedorozwiniętego kulawego psa.
Czy ten film to prequel teksańskiej czy wgl nowe spojrzenie na cały kanon ?
Raczej rezyser postanowił wysrać własnego boba, niż włożyć swoje brudne łapy do klasyki horroru, bo chyba wiedział od początku , że coś spieprzy.
No i nakręcił coś takiego.
Ja to odbieram jako mierną adaptację rodziny Hewitów. Po prostu gdzieś przypadkowo w teksasie jest inna rodzina, której syn też postanowił pobawić się piłą . I tyle w temacie.
Wgl film mógł się całkowicie inaczej potoczyć. Bo odkąd zginął ten Ike i ta pinda zabierając broń poszła go szukać, nasz zakładniczka mogła dać dyla i tyle byłoby po filmie. No ale jak ktoś się urodził debilem, no to sam się pcha pod , w tym przypadku piłę. Jak mówiłem instynkt samozachowawczy na poziomie -10.
Akcja z szeryfem też miażdży - konkretnie chodzi mi o scenę w oborze, gdzie jak sam stwierdził Sawyerowie chodzą gromadą, ale dumnie stał na środku czekając aż ktoś mu przywali od tyłu.
Brawo.
Nie oczekiwałem od tego filmu za wiele, bo to zwykły slasher, ale kurna chociaż trochę rozwagi w scenariuszu. Bo pchanie ludzi usilnie jak najprostszym torem na rzeź no to miało sens w latach 80 i początku 90, gdzie Jason Voorhees w jednej cz. raz przywalił dzidą, poszedł po inną broń i wrócił po 10min z ręczną kosiarką dokończyć wcześniej zaczęte dzieło. Wtedy było to nawet zabawne, dziś takie cosie nie mają prawa istnieć.
Dobra nie będę się dalej rozpisywał bo zaraz mi tu wyskoczycie że czepiam się bo to slasher i nie tego mam się po nim spodziewać.
Jak chcecie krew bez żadnego ładu i składu to odpalcie sobie jakiś film z cyklu slow torture.