Jeden z lepszych slasherów, jakie przyszło mi ostatnio oglądać. Film mnie ani na moment nie znudził, a co więcej wciągnął w akcję. Było krwawo, było dużo akcji, była ładna aktorka grająca lekarkę, parę psycholi, dużo szaleństwa, nie ma na co narzekać. Błędy były, a i owszem, ale gdzie ich nie ma? Generalnie "Leatherface" jest tworem przyjemnym, w szczególności przypadnie fanom Teksańskiej Masakry Piłą Mechaniczną, ale i tym, którzy poszukują dobrego, rozrywkowego horroru. Ze swojej strony jak najbardziej polecam!