Dzisiaj byłem na tym filmie i muszę z bólem serca przyznać że nie wiem dlaczego ludzie się tak tym filmem podniecają.
Owszem animacja na najwyższym poziomie, tylko co z tego jak ten film nie ma nic więcej ciekawego.
Po 30 minutach zacząłem zasypiać, dopiero ostatnie 15-20 minut to było coś w miarę strawnego.
Efektów 3D to więcej już widziałem w StreetDance czy Ostatnim Władcy Wiatru, tatalna żenada.
Humor na poziomie -3.
Jedyna dla czego warto iść na ten film to muzyka a w szczególności Owl City - To The Sky.
Moja ocena 5/10.