Właśnie jestem po seansie i muszę powiedzieć, że takiej papki już dawno nie oglądałem. Bardzo dobra gra aktorska wujka Willa i ciotki Margot ,jednak o tym ,że to dobry duet przekonałem się w filmie Focus. Jared jak to Jared zawsze daje z siebie wszystko i tym razem także wierzę, że dał - jednak niestety nie było nam wskazane obejrzenie jego popisów ponieważ cholerne wytwórnia postanowiła wyciąć chyba połowę filmu :) Pamiętam pierwszy zwiastun Suicide Squad który obiecywał wiele ale co najważniejsze mroczny, krwawy klimat a tutaj? Nic nie trzyma się kupy ,wątki poskracane już nie wspomnę o Slipknocie którego jak dla mnie mogli całkiem wykasować skoro pojawił się na 30 sekund. Z chęcią obejrzę wersję reżyserską która może kiedyś będzie nam dane zobaczyć ,natomiast po tym co zobaczyłem mam nadzieję, że nie zrobią 2 a jeżeli tak to dadzą Ayerowi bądź komukolwiek innemu wolną rękę. Szczerze nie polecam zaznaczę, że nie jestem maniakiem komiksów natomiast myślę ,że każdy kto jest będzie nieźle wkur***** po seansie.