Czym właściwie był ten "brat" Enchantress? Jakie w ogóle były jego motywacje? Czy on w ogóle pojawił się w jakimś komiksie?
Tu masz nieco o tym: http://www.bustle.com/articles/176387-enchantress-brother-in-suicide-squad-might -just-be-the-main-threat-to-our-antiheroes
Zresztą to i tak najgorszy i najbardziej płytki złoczyńca od lat, który się pojawił na ekranie kilka minut. Nikt nie był gorszy. Ani nowy Lex, ani Doom, ani Apocalypse. Może dostanie więcej czasu w wersji reżyserskiej... Ale to wciąż taki "typowy złoczyńca".
Z wielki żalem muszę się z Tobą zgodzić. Zresztą porównaj film do zapowiedzi. Z zwiastunów można było wnioskować, że antagonistą będzie Joker, ludzie nakręcali się na kolejną, wielką kreację. Tym czasem Joker okazał się postacią trzecioplanową, a głównym antagonistą banda rodem z Power Rangers. Spodziewano się mieszanki miłości i rywalizacji między Jokerem, a Harley, a tym czasem dostaliśmy finał na poziomie Bogów Egiptu. Można się teraz zastanawiać, czy Inkubus nie był prawie w ogóle pokazywany w zwiastunach, aby zaskoczyć widzów, czy aby ukryć tak wielką wadę filmu?