Legion samobójców

Suicide Squad
2016
6,1 240 tys. ocen
6,1 10 1 240440
4,1 64 krytyków
Legion samobójców
powrót do forum filmu Legion samobójców

DC nie uczy się na własnych błędach i nadal robi filmy o Superbohaterach, w których dzieje się niewiele, albo za wiele i wychodzi z tego produkcja pozostawiająca wiele do życzenia.
A sądziłem, że porażka BvS da im kopa do stworzenia antagonisty rodem z filmowej trylogii Nolana, którą osobiście stawiam sobie jako wzór dla filmowego uniwersum DC. Niestety, na tym polu znów dostaliśmy przeciwnika, którego albo nie umiano rozwinąć, albo pomyślano, że przecież samo to, że jest zły i sieje zniszczenie wystarczy. Za Enchantress i jej brata wielki minus.
Ale mimo, że fabularnie film kuleje to ma sporo do zaoferowania w kwestii obsady.
Na prowadzenie wysuwają się jednak pozytywy w postaci Smitha i Leto (kreacja Jokera na wysokim poziomie), na tyle dobrze wypadli, że zarówno Deadshot jak Mr J. powinni otrzymać własny Origin Story. W dobrych rękach ich historie mogłyby dorównać temu, co przedstawił Nolan w trylogii Mrocznego Rycerza. No i rzecz jasna duet Jokera i Harley, genialna sprawa. Reszta była taka sobie, El Diablo i Bummerang nieźli, pierwszy dostał za mało czasu w filmie, drugi był świetnym elementem komediowym, ale jego Origin był żaden.
Pozostałych mógłbym pominąć, nie byli wyraźni i jakoś się ich nie zapamiętuje z filmu. Żal mi Killer Croca, bo mógł z tego być ciekawy wątek, ale nie był.
Jako kino rozrywkowe, nieźle. Muzycznie 10/10.
Mam nadzieję, że znajdzie się teraz ktoś, kto w dobrym stylu stworzy ciekawe Originy Deadshota i Jokera.

seba92_filmweb

To nie wina Ayera tylko Warner Bros :P