Legion samobójców
Suicide Squad
2016
powrót do forum filmu Legion samobójców 
ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 4
Film mimo wszystko jest dobry ( w końca dałem 7 a zastanawiałem się nad 6 ) ale było parę rzeczy, których nie ogarnąłem. Jeśli Waller miała serce Enchantress i ona o tym wiedziała to dlaczego nie obudziła swojego brata wcześniej tylko po tym jak powstała już formacja złych ludzi albo byli w trakcie "werbowania"? Dlaczego ten jej brat, który umiał się regenerować zginął od wybuchu, który był pod ( zapewne ) grubą podłogą? Czy może zginął od wody? Po seansie miałem jeszcze parę pytań ale zapomniałem teraz. Może nie skupiłem się bardzo na filmie bo siedziałem obok jakiejś blondyny, która cały czas chichotała, nawet na scenie w barze gdy mówią o śmierci dzieciaków Diablo a ona nagle HIHI, to myślałem, że się rozpłynę z wkur**enia na tym siedzeniu. W każdym razie nie hejtuje tego filmu bo mi się podobał chociaż liczyłem na coś więcej. Will Smith i Margot Robbie spisali się na medal, szczególnie Robbie a Jared Leto nie pasował mi na Jokera ale dawał radę. Boomerang był dla mnie całkowicie zbędny w tym filmie i mało wnosił, nawet kwestii humorystycznych. Tak czy inaczej czekam na 2 część.
Film jest w sumie dość chaotyczny, więc z początku ciężko to ogarnąć. Dopiero podczas rozmowy Flaga z Deadshotem na ulicy można poskładać wszystko do kupy. Enchantress najpierw opętała June Moone w pokoju hotelowym, gdzie była z Flagiem, wykradła figurkę ze swoim bratem i go uwolniła, wróciła do hotelu i opuściła ciało June Moone. Potem, kiedy wykryto obecność braciszka, Waller wysłała tam Flaga i Moone, która przywołała Enchantress (że to jej braciszek oczywiście nie wiedzieli). Enchantress uciekła do braciszka, który zrobił czary-mary i przybrała inną postać, dopiero wtedy zaczęli zbierać drużynę. To wszystko wina chaotycznego montażu.
A czy ta June Moone nie była tą archeolożką ( odmienia się to? ), która uwolniła Enchantress i ją opętała w tej dziurze?
Dzięki wielkie :D Dla mnie to wyglądało tak, że Enchantress uwolniła brata akurat wtedy gdy powstał już "legion" więc nie było to dla mnie logiczne.
Może nie od razu powstał ale zdobywali zgodę na utworzenie grupy, szkoda, że nie można edytować postów to bym się tam poprawił :P
Najpierw zaprezentowała wszystkich przez siebie schwytanych (Boomeranga, Deadshota, Harley, Killer Croca i El Diablo), potem zaprezentowała Enchantress dowództwu, gdzie ta zauważyła w papierach, że mają figurkę jej brata, potem była scena z Deadshotem na strzelnicy, następnie Enchantress wykradła figurkę i uciekła, potem założyli im obroże na szyje i wysłali do pokonania Enchantress i braciszka ;) Konkretniej mówiąc, Enchantress miała być częścią formowanego dopiero SS, ale uciekła i to z nią i braciszkiem walczyli jako pierwszymi ;)