jest ten film? Pytam o przedział wiekowy. Mam 22 lata i żadnego dziecka pod ręką, które mogłabym
wziąć dla przykrywki ;) Chciałabym obejrzeć, ale też za bardzo się nie wyróżniać na sali.
Kiedyś poszłam na Meridę Waleczną, bo myślałam, że to taka animacja dla dorosłych
(Shrek/Madagaskar) i czułam się trochę dziwnie w tym dziecięcym tłumie ;)
ten film jest i dla dorosłych i dla dzieci, ja byłam z dziećmi w wieku 9 i 6 lat, dziewięciolatka częściej się śmiała z gagów bo więcej widziała filmów i kojarzyła tematy, natomiast sześciolatek był zachwycony światem lego
Ja (22 lat) z kolegą (23 lat) i z koleżanką (24 lat) poszliśmy na ten film i byliśmy bardzo zadowoleni. Jeśli lubisz abstrakcyjne poczucie humoru i zbiór nieprawdopodobnych sytuacji i masz sentyment do LEGO to będziesz zadowolony. W filmie masz super wymyślone efekty (morze z klocków lego i niedorzeczne płomienie są czymś o czym się nie zapomina), spoko dubbing (jak zwykle Jarosław Boberek popisał się), no i wspomniany humor . Jedyne co mnie zirytowało to był wątek: ojciec-syn <---- zrozumiesz jak obejrzysz.
Polecam.
ps.: Jak się przyjrzysz na sali kinowej to zobaczysz ,że jest wiele osób dorosłych, które przyszły bez dzieci. Jeśli się wstydzisz to zabierz zeszyt i długopis - będziesz wyglądał na profesjonalnego recenzenta, który musi ocenić film.
:P
Hehe z tym zeszytem to dobre. Ja się wstydziłem ale wstyd przełamałem i poszedłem sam na LEGO. Po raz pierwszy od chyba 10 lat. :)
poszłam sama xD akurat byłam w centrum handlowym, szłam koło kina i pomyślałam "a co mi tam .... jeden bilet na lego:przygoda " xD
jestem troszkę starszy niż Ty i poszedłem z synem 8 lat. On był zachwycony. Ja szczerze mówiąc momentami się nudziłem. Fakt - jest kolorowo klockowo i jest akcja.... tyle że to wszystko wypływa z wyobraźni dziecka. Może już nie umiem tak patrzeć na świat.... choć nie powiem sentyment do klocków lego mam. Mi akurat końcówka się bardzo podobała i właśnie ta relacja ojciec - syn.