Zdecydowane 10/10 w kategorii filmów animowanych. Film moim zdaniem jest dla każdego.
Mam 17 lat, w mojej szafie do dziś znajduje się jakieś 10 kilogramów klocków LEGO, więc
można by pomyśleć, że moja ocena jest ustosunkowana właśnie od tego, jednakże na film
poszedłem ze swoją dziewczyną, która styczności z LEGO nie miała nigdy, a film ocenia tak jak
ja. Także młodsza część widowni ( ~5 lat ) była filmem zachwycona, było dużo śmiechu i pierwszy
raz odkąd chadzam do kina, dzieciaki nie robiły hałasu i były zaciekawione przebiegiem fabuły.
Dawniej oglądałem filmy z serii LEGO Bionicle, więc moje oczekiwania co do tego filmu nie były
jakieś wygórowane, zważywszy na fakt, iż poprzednie twory z tejże stajni nie były jakoś porażająco
dobre. Jednakże podczas całej tej animacji nie ujrzymy choć jednej budowli, której nie będziemy
w stanie zbudować z naszych klocków, nawet ukazana w filmie woda jest w formie części.
Poklatkowe animacje nadały temu filmowi klimat, którego nie odczułem jeszcze przy żadnej innej
bajce. A sama opowieść niesie w sobie bardzo, ale to bardzo duży przekaz, który zrozumieją
zarówno mali jak i duzi.
Tak więc suma sumarum: film polecam zarówno małym, średnim jak i dużym. Fanom i nie-
fanom. I jeśli ktoś rozważa czy iść na to, czy na jakiś inny film z aktualnego repertuaru, to rozwieję
wątpliwości - iść na ten, bo warto.