Jak wiadomo w filmie pojawia się kilka postaci z Ligi Sprawiedliwych. Mnie jednak zastanawia
pokazany w filmie konflikt pomiędzy Supermanem a Green Lanternem. Czy w komiksach faktycznie
był między nimi jakiś konflikt? Czy naprawdę oni się tak nie lubili na łamach komiksów? Czy to
może Green Lantern był nielubianym członkiem Ligi? Czy to jednak raczej wymysł twórców filmu?
Nie, to wymyślone na potrzeby filmu :) Hal Jordan jako Green Lantern bywał strasznym bufonem i uwielbiał się popisywać, ale gasił go raczej Batman, a nie Superman. Przykład ich relacji:
http://www.youtube.com/watch?v=fOcC1y-9aeU
Czyli jednak tak całkowicie z palca to nie zostało wyssane. Chociaż w "LEGO PRZYGODZIE" pokazali go raczej jako namolnego tępaka, niż jako bufona. W przesłanym przez Ciebie filmiku najbardziej rozśmieszył mnie motyw przywodzący na myśl bajki o Kojocie i Strusiu Pędziwiatrze: tak jak Kojot spadał dopiero gdy uświadomił sobie, że pod sobą ma przepaść, tak samo Halowi nie znikał kostium, dopóki się nie zorientował, że nie ma pierścienia :)
Dzięki za odpowiedź :)