Jeden z najlepszych filmów jakie kiedykolwiek oglądałem. Napięcie jest tutaj budowane z precyzją szwajcarskiego zegarka. Film pierwszy raz oglądałem mając chyba 14 może 15 lat i wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Przez cały seans oglądania towarzyszyły mi uczucia nie pewności, bo nie mogłem przewidzieć jak poszczególna scena się zakończy, gdyż każda z osobna była zaskakująca i zrealizowana zawodowo i z pomysłem. Z każdym kolejnym oglądaniem tego filmu moje odczucia się nie zmieniły, a to znaczy, że film jest wybitny. I to zdanie na sam koniec filmu bardzo dosadnie spuentowało przesłanie tego filmu. Poza tym fantastyczne zdjęcia przepięknej Alaski wyniosło ten film na jeszcze wyższy szczyt. Przygoda jaką przeżyli była zapewne prawdziwą lekcją przetrwania.