Za dużo w tym filmie nielogicznych rzeczy, aby ocenić wyżej... latają sobie po lesie w leciutkich ciuchach gdzieś na Alasce, wpadają do wody, po czym wychodzą susi. Walka z niedźwiedziem to też spora bajeczka. Szkoda, bo film stara się udawać jakiś realizm... niestety na udawaniu się kończy. Przemykając jednak oko na te niedociągnięcia, to jest całkiem dobrze. Niezła gra aktorów, dobry scenariusz, ładne widoki... obejrzeć można.